W ciągłym biegu, w działaniu, na najwyższych obrotach… perfekcyjnie, profesjonalnie. Bo kto, jak nie Ty? Monitorujesz wiele frontów, nadzorujesz zadania i ludzi. Wyprzedzasz konsekwencje, działasz z wyprzedzeniem. Zawsze o krok, dwa, trzy do przodu. Nie pozwalasz sobie na słabość. Doszłaś do perfekcji w byciu silną.
Ale każdego dnia płacisz za to cenę. Przemęczenie, zniechęcenie, wypalenie. Choć sobie na to nie pozwalasz – ono i tak przychodzi. Przecież za dużo masz do stracenia.
Nie pozwalasz sobie na to, by ktoś zobaczył to przeszywające wycie w środku. Ani na to, by ktoś zauważył stare, niewyleczone rany. Zasypujesz je perfekcją. Pudrem. Działaniem. Byle tylko nie poczuć…
Bo boisz się, że kiedy spojrzysz – wszystko runie. Że emocje zaleją Cię falą nie do opanowania. Że stracisz kontrolę. Szacunek. Twarz. Siebie.
A przecież w tej Twojej „słabości” jest ogromna siła. Kobieca siła. Wrażliwość. Delikatność. Emocjonalność. Intuicja. Przepływ. I odwaga, by poczuć.
W moim gabinecie hipnoterapii słyszę te historie każdego dnia. Historie silnych kobiet, które zbudowały wszystko – tylko nie relację ze sobą. W ich sercach jest pustka. Tęsknota za sobą prawdziwą.
Tęsknota za płynnością. Za miękkością. Za tym, co pierwotne i kobiece. Za emocjami, które nie niszczą – ale uwalniają. Za ruchem, który nie pędzi – ale płynie. Za przestrzenią, w której znów można oddychać.
Bo prawdziwa moc kobiety nie polega na udowadnianiu, że nie czuje. Tylko na tym, że potrafi czuć i w tym czuciu pozostać. Że potrafi przeżyć każdą emocję. I z każdej emocji wyciągnąć coś dla siebie.
W hipnoterapii pomagam kobietom odzyskać kontakt z ich ciałem, emocjami i sercem. Pomagam powrócić do wewnętrznej prawdy. Do tej wersji siebie, która została gdzieś głęboko schowana – ale nigdy nie zniknęła.
Możesz odzyskać swoją siłę, zanim życie rzuci Cię na kolana. Możesz usłyszeć swój wewnętrzny głos – zanim stanie się krzykiem. Możesz doświadczyć transformacji w bezpiecznych warunkach – z uważnym prowadzeniem.
W hipnoterapii spotykasz się z tym, co trudne – nie po to, by Cię złamało, ale po to, byś mogła się wreszcie naprawdę wyprostować. Od wewnątrz. Bez napięcia. Bez walki. W oddechu. W kobiecym przepływie.
Zapraszam Cię do tej podróży – delikatnej, łagodnej, ale głębokiej i transformującej. Do powrotu do siebie. Do tego, byś nie musiała już dłużej udawać, że nie czujesz. Pozwól sobie na prawdę. Pozwól sobie na bycie sobą.
– Hipnoterapeutka kobiet
Zapraszam do mojego bloga:
- Hipnoza – fakty i mity
- Czy hipnoza jest bezpieczna?
- Pozwól sobie być pełnią – transformująca podróż przez hipnoterapię
- Poczucie własnej wartości u kobiet – jak hipnoterapia pomaga odzyskać wewnętrzną moc
- Poczucie własnej wartości a pewność siebie u kobiet – czym się różnią i jak hipnoterapia może pomóc
- Hipnoterapia na problemy z pamięcią – jak uwolnić umysł i odzyskać siebie
- Hipnoza na lęk i przeciążenie – jak odzyskać spokój i zaufanie do siebie
- Wypalenie emocjonalne u kobiet
- Gdy emocje mamy stają się naszym ciężarem – historia transformacji wrażliwej kobiety
- Kiedy w środku siedzi ktoś, kto nie chce, żebyś urósł – historia hipnoterapii mężczyzny z blokadą przedsiębiorczości
- Nie potrafię odpoczywać – jak trauma wpływa na kobiecy system nerwowy
- Pieniądze a poczucie wartości – jak podświadomość blokuje obfitość
- Zarabianie pieniędzy a wewnętrzne blokady – hipnoterapia i uzdrawianie przekonań
- Relacja matka-córka a samorealizacja i pieniądze – jak podświadomość kobiety może blokować obfitość