relacja z sesji transu energo-hipnotycznego

„Gdy niedawno wyciągnęłam kartę pt. „Potrzebujesz uzdrowienia na głębokim poziomie” z talii „Głos intuicji”,  uśmiechnęłam  się  do  siebie.  Cała  jej  charakterystyka  mogłaby  posłużyć  za  opis  sesji  z Krzysztofem: „Potrzeba  wewnętrznej  transformacji.  Nasilające  się  blokady,  stagnacja  i  niepokój, niepozwalające  ruszyć  naprzód.  Niewspierające  energie,  przekonania  i  traumy  na  poziomie energetycznym, duchowym, emocjonalnym, fizycznym i psychicznym. Mierzenie się […]

Od pewnego czasu trafiają do mnie nastolatki z problemami emocjonalnymi, depresją, zamknięciem się na świat. W związku z tym, że często do głosu dochodzi także charakterystyczne dla tego wieku naturalne swego rodzaju „rozchwianie emocjonalne” czy bunt, to sesje terapeutyczne z nastolatkami niekiedy są dla mnie prawdziwym wyzwaniem. Na szczęście w moim arsenale jest zarówno trans

Kasia trafiła do mnie z polecenia. W trakcie dwóch poprzednich sesji przeszła proces integrowania wewnętrznego dziecka, oraz uzdrawiania relacji z rodzicami – tutaj każdy ma coś do zrobienia. Każda sesja była zaskakująca dla Kasi, która mając 50 wiosen za sobą, próbowała już wielu najróżniejszych metod i narzędzi pracy ze sobą. Jednak 3-cia sesja zaskoczyła w

„Siadam często na balkonie. Patrzę w niebo i myślę nad tym, że „są zbiegi okoliczności, które przypominają wyrafinowany plan”. Często nie myślę w ogóle. Siedzę, odpoczywam, wdycham świeżość poranka, a czasem wieczorne powietrze. Czasami jest przesycone spokojem, czasem czuję, jak schodzi ze mnie miniony, bardzo często szybki i trudny dzień. Znów chce mi się żyć.

Chciała coś „miłego”, pisząc w sobotę, czy mam wolny termin na Lomi. I miałem, ale czułem wewnętrznie, że tym razem potrzebuje czegoś innego, więc dzwonię do niej. Rozmawiamy przez chwilę, i czuję w jej głosie, że grunt pod nogami jej ucieka. Moja intuicja podpowiada mi, że być może to Animus i Anima dopominają się uwagi.